Jaką rasę wybrać i z której hodowli?
Jaką rasę wybrać i z której hodowli?
Znamy już zalety i wady posiadania psa, o których można było przeczytać we wpisie „Kupmy sobie psa” i zdecydowaliśmy się na wprowadzenie nowego członka rodziny.
Tylko czy sama decyzja wystarczy? Kolejny raz apeluję: Nie róbmy nic na huurrra!
Decyzja jest trudna i podejmowana na kilkanaście lat, więc powinna być naprawdę przemyślana.
Czy szukając samochodu - kupujesz pierwszy z brzegu, który jest ładnie wypastowany? Tak samo jak zdajesz sobie sprawę z tego, że liczy się przebieg, wyposażenie, jak był używany i serwisowany, marka i wiele innych rzeczy tak samo jest z kupnem psa.
Rasowy?
Nie zapominamy o kundelkach. Adopcja jest świetnym pomysłem jednak nie ukrywamy, że taką opcję polecamy głównie ludziom, którzy mieli już kontakt z psami. Psy ze schronisk czy przytulisk to bardzo często świetne psy, które kochają swojego nowego właściciela bezgraniczną miłością, jednak pamiętajmy, że to przeważnie psy dorosłe, które mają już pewne nawyki i bagaż życiowych doświadczeń, często bardzo przykrych…
O adopcjach napiszemy więcej w osobnym wpisie.
No to jaką rasę wybrać?
W pierwszej kolejności musimy dopasować rasę do tego co możemy psu zaoferować. Kupowanie 100kg psa do kawalerki gdzie mieszkamy z żoną i dzieckiem nie jest dobrym pomysłem.
Myślę, że jeżeli jesteśmy w stanie zapewnić psu aktywny dzień to nie ma to dla niego większego znaczenia ile mamy metrów mieszkania.
Jednak mieszkanie z takim lokatorem może być dla Nas uciążliwe. Czy mieszkając w takim mieszkanku wyobrażasz sobie „zmieścić” kolejne dziecko? No właśnie: Pies też zajmuje miejsce i brudzi nie mniej niż dzieci 😉
Tak samo nie weźmiesz psa z krótką sierścią na cały rok na dwór.
Dopasuj psa pod względem fizycznym do warunków jakie zamierzasz mu zapewnić.
Jaki tryb życia prowadzisz? To chyba najważniejsze w wyborze rasy aby dopasować psa do siebie. Jeżeli lubisz leżeć i jeść… No dobra to chyba lubią wszystkie psy 😊 Ale nie o to chodzi.
Są rasy, które lepiej znoszą małą aktywność fizyczną, a są takie które mając za mało ruchu po prostu wariują.
Zapoznaj się z cechami wybranej rasy i odpowiedz sobie na pytanie czy to pies dla mnie?
Są psy bardziej dominujące, które wymagają stanowczego właściciela, są takie którym trzeba zapewnić ruch, jeszcze inne potrzebują pracy umysłowej albo zapewnienia ciepłego ubranka na zimę…
Poczytaj kilka opisów, wejdź na strony hodowli, a także poszukaj we wzorcach rasy i upewnij się, że to pies dla Ciebie.
Dopasowując się do siebie będziecie mogli czerpać z Waszej przyjaźni maksimum korzyści 😉
Oczywiście pies musi być ładny. Nie powinienem tego pisać bo przecież wiadomo, że nie liczy się wygląd tylko wnętrze… Owszem i ja się z tym zgadzam ale pies musi być ładny, a właściwie musi się nam podobać!
Czy jeżeli ktoś chce psa na dwór i aktywnie uprawia bieganie oraz jazdę na rowerze i idealny by był dla niego Haszczak ale strasznie mu się one nie podobają - to czy będzie do końca szczęśliwy?
Myślę, że to też ważny aspekt przy wyborze psa, mimo, że tak często bagatelizowany. Nie należy się tym kierować jako pierwszym i głównym czynnikiem ale też nie zapominajmy o nim.
Wiem co chcę. Co dalej?
Szukamy hodowli.
Omijamy wszystkie ogłoszenia typu oddam w dobre ręce, a gdy dzwonimy okazuje się, że pies kosztuje 500zł, a właściwie to zwrot za koszty utrzymania – są to nielegalne tak zwane „pseudohodowle”, które robią biznes na cierpieniu zwierząt i należy je omijać szerokim łukiem.
Omijamy także wszystkie dziwne ogłoszenia psów za astronomiczne kwoty o dziwnych umaszczeniach, nazwach – nawet jeżeli obiecują nam rodowód z podejrzanie brzmiącego związku to są to psy często wykluczone z porządnych hodowli ponieważ cechy wyglądu (czasem nawet ładne) są związane z pewnymi chorobami.
Tylko czy sama decyzja wystarczy? Kolejny raz apeluję: Nie róbmy nic na huurrra!
Decyzja jest trudna i podejmowana na kilkanaście lat, więc powinna być naprawdę przemyślana.
Czy szukając samochodu - kupujesz pierwszy z brzegu, który jest ładnie wypastowany? Tak samo jak zdajesz sobie sprawę z tego, że liczy się przebieg, wyposażenie, jak był używany i serwisowany, marka i wiele innych rzeczy tak samo jest z kupnem psa.
Rasowy?
Nie zapominamy o kundelkach. Adopcja jest świetnym pomysłem jednak nie ukrywamy, że taką opcję polecamy głównie ludziom, którzy mieli już kontakt z psami. Psy ze schronisk czy przytulisk to bardzo często świetne psy, które kochają swojego nowego właściciela bezgraniczną miłością, jednak pamiętajmy, że to przeważnie psy dorosłe, które mają już pewne nawyki i bagaż życiowych doświadczeń, często bardzo przykrych…
O adopcjach napiszemy więcej w osobnym wpisie.
No to jaką rasę wybrać?
W pierwszej kolejności musimy dopasować rasę do tego co możemy psu zaoferować. Kupowanie 100kg psa do kawalerki gdzie mieszkamy z żoną i dzieckiem nie jest dobrym pomysłem.
Myślę, że jeżeli jesteśmy w stanie zapewnić psu aktywny dzień to nie ma to dla niego większego znaczenia ile mamy metrów mieszkania.
Jednak mieszkanie z takim lokatorem może być dla Nas uciążliwe. Czy mieszkając w takim mieszkanku wyobrażasz sobie „zmieścić” kolejne dziecko? No właśnie: Pies też zajmuje miejsce i brudzi nie mniej niż dzieci 😉
Tak samo nie weźmiesz psa z krótką sierścią na cały rok na dwór.
Dopasuj psa pod względem fizycznym do warunków jakie zamierzasz mu zapewnić.
Jaki tryb życia prowadzisz? To chyba najważniejsze w wyborze rasy aby dopasować psa do siebie. Jeżeli lubisz leżeć i jeść… No dobra to chyba lubią wszystkie psy 😊 Ale nie o to chodzi.
Są rasy, które lepiej znoszą małą aktywność fizyczną, a są takie które mając za mało ruchu po prostu wariują.
Zapoznaj się z cechami wybranej rasy i odpowiedz sobie na pytanie czy to pies dla mnie?
Są psy bardziej dominujące, które wymagają stanowczego właściciela, są takie którym trzeba zapewnić ruch, jeszcze inne potrzebują pracy umysłowej albo zapewnienia ciepłego ubranka na zimę…
Poczytaj kilka opisów, wejdź na strony hodowli, a także poszukaj we wzorcach rasy i upewnij się, że to pies dla Ciebie.
Dopasowując się do siebie będziecie mogli czerpać z Waszej przyjaźni maksimum korzyści 😉
Oczywiście pies musi być ładny. Nie powinienem tego pisać bo przecież wiadomo, że nie liczy się wygląd tylko wnętrze… Owszem i ja się z tym zgadzam ale pies musi być ładny, a właściwie musi się nam podobać!
Czy jeżeli ktoś chce psa na dwór i aktywnie uprawia bieganie oraz jazdę na rowerze i idealny by był dla niego Haszczak ale strasznie mu się one nie podobają - to czy będzie do końca szczęśliwy?
Myślę, że to też ważny aspekt przy wyborze psa, mimo, że tak często bagatelizowany. Nie należy się tym kierować jako pierwszym i głównym czynnikiem ale też nie zapominajmy o nim.
Wiem co chcę. Co dalej?
Szukamy hodowli.
Omijamy wszystkie ogłoszenia typu oddam w dobre ręce, a gdy dzwonimy okazuje się, że pies kosztuje 500zł, a właściwie to zwrot za koszty utrzymania – są to nielegalne tak zwane „pseudohodowle”, które robią biznes na cierpieniu zwierząt i należy je omijać szerokim łukiem.
Omijamy także wszystkie dziwne ogłoszenia psów za astronomiczne kwoty o dziwnych umaszczeniach, nazwach – nawet jeżeli obiecują nam rodowód z podejrzanie brzmiącego związku to są to psy często wykluczone z porządnych hodowli ponieważ cechy wyglądu (czasem nawet ładne) są związane z pewnymi chorobami.
Wysokie oceny rodziców na wystawach to gwarancja dobrych genów.
Szukamy psa z rasowego z metryką. Wszystkie wymówki, że ostatni z miotu, że…. – to są kłamstwa. Pies z hodowli zawsze ma „papiery”.
Ale nie każda metryka jest równie wiarygodna. Na tą chwilę prawo dopuszcza rejestrowanie związków i stowarzyszeń które mogą wystawiać takie dokumenty. Nie chcę prawić, że ZKwP to jedyna słuszna opcja ale naprawdę na tą chwilę myślę, że to jedyny dobry wybór.
Jest to jedyny związek w naszym kraju uznawany przez międzynarodową federację kynologiczną FCI. Mają długą tradycję, księgi oraz pilnują tego, żeby psy pochodziły od utytułowanych psów z danej rasy.
U innych rodowody są wystawiane… No właśnie nie do końca wiem na jakiej podstawie - skoro każdy może sobie "zrobić" nową rasę i dostać na nią rodowód. Psy u nich zarejestrowane nie są wystawiane nigdzie poza lokalnymi klubowymi wystawami, więc tak naprawdę nie liczą się na świecie, a rodowód na nie wystawiony to tylko świstek, który mało kto respektuje.
Może kiedyś się to zmieni ale w tej chwili według mnie kupując psa z rodowodami klubów czy stowarzyszeń to jest taka sama loteria jak by kupić psa w worku bez zaglądania do niego.
Szukamy więc psa z rodowodem związku kynologicznego w Polsce ale i tu nie jest jeszcze wszystko w 100% pewne. Jak wszędzie trafiają się czarne owce.
Gdy już znajdziemy interesujące Nas miejsce, pogrzebmy trochę w internecie, zapytajmy na grupach czy forach o danej rasie, zapytajcie na naszej grupie na facebooku: Planeta Psa.
A najważniejsze: zapytajcie ludzi, których znacie i w miarę możliwości zajedźcie na miejsce i zobaczcie w jakich warunkach żyją psy oraz jak wyglądają rodzice.
Ale nie każda metryka jest równie wiarygodna. Na tą chwilę prawo dopuszcza rejestrowanie związków i stowarzyszeń które mogą wystawiać takie dokumenty. Nie chcę prawić, że ZKwP to jedyna słuszna opcja ale naprawdę na tą chwilę myślę, że to jedyny dobry wybór.
Jest to jedyny związek w naszym kraju uznawany przez międzynarodową federację kynologiczną FCI. Mają długą tradycję, księgi oraz pilnują tego, żeby psy pochodziły od utytułowanych psów z danej rasy.
U innych rodowody są wystawiane… No właśnie nie do końca wiem na jakiej podstawie - skoro każdy może sobie "zrobić" nową rasę i dostać na nią rodowód. Psy u nich zarejestrowane nie są wystawiane nigdzie poza lokalnymi klubowymi wystawami, więc tak naprawdę nie liczą się na świecie, a rodowód na nie wystawiony to tylko świstek, który mało kto respektuje.
Może kiedyś się to zmieni ale w tej chwili według mnie kupując psa z rodowodami klubów czy stowarzyszeń to jest taka sama loteria jak by kupić psa w worku bez zaglądania do niego.
Szukamy więc psa z rodowodem związku kynologicznego w Polsce ale i tu nie jest jeszcze wszystko w 100% pewne. Jak wszędzie trafiają się czarne owce.
Gdy już znajdziemy interesujące Nas miejsce, pogrzebmy trochę w internecie, zapytajmy na grupach czy forach o danej rasie, zapytajcie na naszej grupie na facebooku: Planeta Psa.
A najważniejsze: zapytajcie ludzi, których znacie i w miarę możliwości zajedźcie na miejsce i zobaczcie w jakich warunkach żyją psy oraz jak wyglądają rodzice.
Autor: Amanda Chodun, Planeta Psa